Demony duszy niemieckiej

30,00 zł
0

W przypadku wygranej komunistów, Niemcy czekała zagłada, z kolei członkowie Freikorpsu nie wróżyli niczego dobrego na przyszłość. Kuźnia kadr późniejszego nazistowskiego reżimu mieściła się właśnie we Freikorpsach. Truizmem jest takie stwierdzenie, jednak niewielu o tym pamięta: obraz powojennych Niemiec, w której walczą ze sobą Freikorps, czerpiący swą siłę z demonicznych idei o podłożu okultystycznym i neopogańskim, i komunizm z zasady wrogi człowieczeństwu, mimo noszenia go na swoich sztandarach. Niemcy tak czy inaczej, zbliżały się ku katastrofie, która musiała nastąpić wcześniej czy później. Niemiecka wiara w pogańską nadprzyrodzoną moc różniła się od idei komunistycznej tym, że katastrofę dla narodu niemieckiego odkładała na nieco późniejszy okres – II wojny światowej.

 

Kult walki i mordowania potrzebował innej wiary niż chrześcijańska, potrzebował afirmacji zła do poziomu dobra, dobra, rzecz jasna, narodu niemieckiego, germańskiego ducha walki, który nie uspokoi się, póki nie ujarzmi wszystkich wrogów, rzekomych i rzeczywistych. Powstania śląskie możemy z tej perspektywy uznać za starcie dwóch cywilizacji: neopogańskiej (śmierci i zagłady) oraz chrześcijańskiej (życia i wolności). Niemcy nie potrafili zrozumieć, że ich czas na Śląsku się skończył, miejscowa ludność ma dość ich samobójczego genu, powodującego ciągłe konflikty i wojny. Być może Ślązacy w swym pragmatyzmie postanowili odrzucić kolejne nieszczęście, jakie Niemcy mogli ściągnąć na ich ukochany region.

[Fragment]

Kategoria:

Autor: Andrzej Krzystyniak

ISBN   978-83-8183-128-4
Wymiary  125 x 195 mm
Liczba stron  170
Rok wydania  2022

(...) Trzeba tutaj zdać sobie sprawę z faktu, że na ogół III Rzesza jest postrzegana jako przede wszystkim jaskrawy przykład ustroju totalitarnego. Wyrządzane zło ocenia się jako wynik pewnego typu ustroju dzisiaj powszechnie uznawanego jako dogłębnie wadliwy. Jednak mimo takich poglądów trzeba przypomnieć, że wielu doszło do wniosku, iż nie ustrój był tu najistotniejszy. Daleko ważniejsze, a nawet decydujące było podłoże duchowe, którego ten ustrój stał się wyrazem kumulując w sobie wszystkie antyhumanitarne pierwiastki wytwarzane w przeszłości w kręgu kultury niemieckiej. Jak pisał jeden z (...) profesorów Leon Halban „partia (NSDAP B.G.) była tylko politycznym wyrazem tej, nie waham się powiedzieć, potwornej głęboko w przeszłości zakorzenionej”.

Dr Andrzej Krzystyniak powraca na opuszczoną przed laty drogę badań i refleksji. I to jest jego wielką zasługą. Jego polem obserwacji jest głównie Górny Śląsk obszar zalewany falą niemczyzny, którego nowsze dzieje i sprawy trzeba rozpatrywać w kontekstach tej ostatniej. Splot tych dwóch elementów był bardzo wyraźny w dobie powstań śląskich i plebiscytu a także i później. Głównym obiektem refleksji autora rekomendowanej tu pracy są Freikorpsy – ochotnicze formacje niemieckie, które po klęsce II Rzeszy poniesionej w pierwszej wojnie światowej walczyły z niemiecką lewicą i komunistami oraz znalazły się również na Śląsku, jako oddziały ściągnięte z Niemiec do walki z powstańcami śląskimi. Autor tylko sporadycznie kreśli przebieg niektórych wydarzeń związanych z walkami strony niemieckiej z powstańcami śląskimi koncentrując uwagę na duchowości niemieckiej, która nadawała im brutalny charakter. Problem ten przenika cały esej dra Krzystyniaka i staje się jego głównym bohaterem. Autor wyczuwa tą duchowość prawidłowo i w tym należy widzieć główną wartość jego pracy. (...)

Prof. zw. dr hab. Bogumił Grott
politolog i religioznawca

Powstania śląskie  - zderzenie cywilizacji

https://dorzeczy.pl/strefa-partnerow/299296/powstania-slaskie-zderzenie-cywilizacji.html