Nie ma nas w spisie

15,00 zł
0

Wiersze odważne, bez cenzury, bez szukania dziury w całym. Tak jak znajduje się miłość. Niespokojne, łapczywe, zachłanne w oglądzie, w poszukiwaniach, w skojarzeniach. Dużo w nich bezpośredniego, dosłownego niemal dotykania życia. Ciekawe zwroty kierunków. Już wydaje się, że wiersz jest o czymś, co wyczuwamy, a w pewnym momencie okazuje się, że robi zwrot i znajdujemy się na innym kontynencie wyobraźni. Niby proste, a udaje im się zajrzeć pod skórę uczuć.

 

Andrzej Zarycki
 

 

Kategoria:

Autor: Barbara Gruszka-Zych

ISBN   978-83-7164-818-2
Wymiary  145x205 mm
Liczba stron  60
Rok wydania  2014 

*** [zgubiłam swoje oczy w twoich]

*** [siedzieliśmy oddzieleni blatem stolika]

zabawy

*** [patrzyłeś na moje piersi bez stanika]

na języku

te pocałunki

*** [marynarka cię nie okrywa ale kocha się ze mną kochać]

*** [to był wieczór ten długi na początku lata]

*** [dotknąłeś mojego kolana i zacząłeś je głaskać]

*** [jesteśmy inni]

*** [tej nocy wybuchła wiosna pierwszy krokus]

*** [godzina adoracji kiedy klęczysz obok]

*** [twoje dżinsy ułożone w kostkę]

pieszczoty

*** [kiedy wkładam ci rękę pod koszulę]

twoje volvo

człowiek legenda

*** [przyjechałeś w jasnym płaszczu tak jasnym]

*** [tańczyliśmy coraz bliżej]

*** [chciałam ci powiedzieć że nie umiem mówić]

*** [nie znam obcych języków]

*** [noszę cię w sobie chociaż o tym nie wiesz]

Aubonne

*** [chciałabym cię dotykać]

od rana leżysz na podłodze

*** [kobieta ogląda buty z uwagą]

*** [rozpięta biała koszula]

ne me quitte pas

zmiany

*** [tapczan fotel koc]

dziewięć miesięcy

popiół w Odense

*** [po drugiej stronie stolika]

*** [chwila jak oczko w obrusie z kordonku]

*** [jeszcze wczoraj twój policzek]

miłość

*** [na kartce czarnym drukiem]

*** [chciałeś ze mną zatańczyć ale powiedziałam nie]

*** [już wiedziałam co się stało że nie ma miłości]

*** [do drugiej sali wnieśli skrzypce wiolonczele]

*** [nie wiem ile jej zapłaciłeś za oglądanie pokoi]

kara

fado

korale

*** [białe skrzydła motyla]

„Saskia” Rembrandta van Rijna

*** [coś we mnie przez ciebie płacze]

*** [muzyka zapach piwa świeża pościel]

tylko nie myl mnie z suknią

przed odlotem

*** [w niedzielę]